The witcher

DaRkSidEMaN

[link widoczny dla zalogowanych]

Link ten otrzymalem od Miodka. Z pewnoscia bedzie to wielki prezent dla milosnikow prozy Sapkowskiego a takze dla osob lubujacych sie w grach RPG.

Wszystkie potrzebne informacje mozna znalesc na stronie, zachecam do lektury.

Nordri

Na bieżąco śledzę wszystkie "njusy" na temat tej gry i mam dwie małe obawy: Po prierwsze boję się, że będziemy mieli radosną rąbankę a'la Neverwinter Nights, Dungeon Siege czy inny Baldurs Gate III na PSX. No ale teraz nikomu nie chce sie robić amitnych gier crpg, liczy się tylko akcja... Sad

Po drugie: Nie wiem czy umieszczanie Geralta jako głównego bohatera jest najlepszym rozwiązaniem, osobiście byłbym bardziej za pierwotnym pomysłem - wcielenia się w młodego wiedźmina na początku swojej drogi.

DaRkSidEMaN

No w sumie to dobra koncepcja, lepiej byloby rozwijac postac od "szczeniaka". Gra wyposazonym w wysmienite zdolnosci i refleks osobnikiem, mozna nawet powiedziec nadludziem moze byc troche nudna... Mimo to nie trace nadzieji na sukces tego projektu.

Miodek

Fabuła nie będzie nawiązywała do sagi. Gra będzie zaczynać się w momencie, gdy w sadze Geralt otworzył oczy (tak nawiasem pisząc jestem rozczarowany do dziś takim zakończeniem Sad

) i nie wiedział gdzie jest. Posunięcie dobre i bezpieczne.

DaRkSidEMaN

Nic dodać, nic ująć, tere fere...

Miodek

DaRkSidEMaN

Troche dziwne wyjscie wybrali tworcy, to wlasnie mialem na mysli, ale pozyjemy zobaczymy.

Miodek

Nordri

Racja, nie wiemy czego się spodziewać po fabule. Ma to swoje wielkie plusy, ale mam nadzieję że nie okaże się się, że Geralt aby wejść do posiadłości jakiegoś władyki, będzie musiał przejść przez 3 poziomy lochów pełnych potworów, a następnie zabić bossa ghuli, który ma przy sobie klucz........

Miodek

Nordri

No nie przeczę, byłby to jakieś wyjście. W wielu grach rpg denerwowała mnie nieco koniecznośc zabijania wszystkiego co się rusza (prawie). Chociaż w takim na przykład Arcanum najpierw zabijałem, a potem przesłuchiwałem duszę delikwenta. :> Zresztą - fajnie byłoby gdyby autorzy Wierdźmina wzorowali się bardziej na ambitniejszych produkcjach, a nie sieczce pokroju NWN.

Miodek

Nordri

No niby nigdzie, ale gdziesz wyczytałem że ma być to raczej action rpg, co przy tym silniku automatycznie mi się skojarzyło z NWN.

Miodek

[link widoczny dla zalogowanych] - pod tą opowiastką kryje się najnowszy screen z gry. Ajj, genialny Very Happy

Mimo wszystko nadal czekam na dalsze tłumaczenia Witcheropedii (która to jest napisana w sposób genialny), jakieś filmiki oraz nowinki o przewidywanej dacie premiery. Jak ktoś coś gdzieś znajdzie to niech od razu daje cynk Smile

Carlos

Wszędzie piszą, że premiera w roku 2006, nigdzie nie ma napisanej bliższej daty :\ Nie mogę się już doczekać

Miodek

Czekając na premierę gry rozwiążcie sobie [link widoczny dla zalogowanych] (do wygrania nigdzie jeszcze nie pokazywane plakaty z gry). Z 9 pytań odpowiedziałem na 8. Nie mam pojęcia tylko które postaci z sagi bedą w grze (na pewno Foltest i Yarpen Zigrin). Powodzenia w każdym razie Smile

Miodek · Wysłany: Wto 23:50, 07 Mar 2006 Temat postu:

Darkeners: Jak to będzie ze znalezionymi przedmiotami? Czy będzie to coś bardziej tradycjonalnego jak np. w Baldur's Gate, czy Diablo tzn. jak znajdziemy jakieś itemy, to dobieramy to, co nam pasuje, a to, co jest nieprzydatne sprzedajemy w sklepie. Czy też będzie to coś a'la Bard's Tale, gdzie rzeczy bezużyteczne, czy też gorsze są "sprzedawane" od razu automatycznie, a zostaje tylko to, co jest przydatne.

Michał Madej, (Chief Designer): To jest klasyczny element gier RPG, niemniej wiedźmini są zabójcami potworów, a nie handlarzami złomem, rabusiami grobów itp. Dlatego ten element jest raczej marginalny (fizycznie nie możemy nosić zbyt wiele) i głównym źródłem pieniędzy będą zlecenia wiedźmińskie.

Michalun: Jak będą wyglądać "Random Encountery"? Czy będzie to coś jak w Falloucie, że na jakimś kawałku mapy spotkamy kilku bandziorów albo inne Wiwerny, czy wyobrażacie to sobie w jakiś inny sposób?

Michał Madej, (Chief Designer): Spotkania losowe przebiegać będą trochę inaczej niż w grze Fallout - z prostej przyczyny, iż nie mamy 'podróży palcem po mapie' jak to mialo w tamtej grze miejsce. U nas wszystko odbywa się w obrębie istniejących lokacji i spotkania losowe odbywać się będą bardziej naturalnie - ot: zawsze przechodziliśmy przez mostek bez problemu, a tu pewnego razu pod mostkiem coś się zalęgło i atakuje kupca [przyklad celowy dla fanów opowiadań Wink

]

Natomiast zdecydowanie większy nacisk kładziemy na losowe zadania dla Geralta - świat nie jest statyczny i nawet w dawno spenetrowanych ruinach może na nowo zalęgnąć się wyjątkowo paskudny potwór (z puli losowych paskudnych potworów). Tu już wkracza zawodowa rutyna - zabijamy gada (lub owada, jak to czesto bywa) i po okazaniu dowodu rzeczowego (trofeum) odbieramy nagrodę Smile

Rioo: Czy medalion wiedźmiński w ogóle będzie oddziaływał jakoś na Geralta? Jeśli tak, to będzie to jakoś (jak?) widoczne?

Michał Madej, (Chief Designer): Miecze, medalion i eliksiry są narzędziami w wiedźmińskim fachu - będą odpowiednio uwypuklone i wiele elementów gameplay'u (w tym mini-gry) będą koncentrowały się na nich. W skrócie - chcemy, by gracz czuł, iż pozbawiony jednego z tych przedmiotów staje sie niepełnowartościowym wiedźminem!

DaRkSidEMaN · Wysłany: Śro 10:42, 08 Mar 2006 Temat postu:

Yeah, miodek aż mi ślinka cieknie na myśl o tej grze Wink

Miodek · Wysłany: Pią 14:36, 17 Mar 2006 Temat postu:

Marczi: Ciekaw jestem, jak będzie wyglądała "scena" zakończenia gry. Czy w momencie kończącym rozgrywkę (a są 3 sposoby) gracz będzie miał za cel walkę z jakimś bossem, standardowy pojedynek, czy też będzie można ukończyć grę w nieco inny, oryginalny sposób jak np. w Planescape: Torment?

Michał Madej, (Chief Designer): Oczywiście, że gra zakończy się wielkim wydarzeniem i obiecuję, że pojedynek na końcu gry będzie naprawdę wyjątkowym przeżyciem i nagrodą. Spektakularny, pełen emocji i co najważniejsze - jak to powinno być w wiedźminie, nawet wielkie zwycięstwo nie będzie pozbawione posmaku goryczy... mam nadzieję, że spodoba się to graczom na świecie, bo jestem pewny, że w Polsce wszyscy tego się spodziewają.

Aranthar: Czy będzie można wejść do wszystkich budynków (domy mieszkalne itp itd), czy tylko do karczm i sklepów?

Michał Madej, (Chief Designer): Będzie wiele budynków 'cywilnych' do ktorych mozna wejsc - niemniej trzeba uwazac by nie zostać wziętym za włamywacza.

Lord Koniu: Czy w zależności od wyborów moralnych Geralta ("dobro" i "zlo") będą zmieniały się rysy jego twarzy - Vide KotOR?

Michał Madej, (Chief Designer): Nie ma wyborów 'dobro' czy 'zlo' w swiecie wiedzmina. Smile

A Geralt to Geralt. To o czym mówisz to wybory 'być praworządnym obywatelem' (nie jak paladyn, ale takim co płaci grzecznie podatki i lubi go policja) czy też 'być wyjętym z pod prawa przestępcą'. Podkreslam, że nie ma to NIC wspólnego z 'dobrem' i 'złem'. Robin Hood byl banitą, ale był dobry... Szeryf Nothingam zaś uosabiał prawo, ale był zdecydowanie zły.

Gwynbleidd66: Czy będzie można podróżować nie tylko do większych miast np. do jakichś zapadłych wsi albo do miejsc znajomych z sagi (np. wzgórze pod Sodden) i czy będą to tylko Kraje Północnego Sojuszu czy na przykład do Ebbing też będzie można jeździć?

Michał Madej, (Chief Designer): Nie chcę by rozczarowała was odpowiedź na to pytanie więc się od razu ubezpiecze Smile

Dajemy w grze bardzo (!) duży obszar do eksploracji... Niemniej świat Sapkowskiego jest tak olbrzymi, iż w rezultacie technicznie możliwe okazało się przedstawienie jedynie jego spory i spójny fragment - serca Temerii: Wyzimy, jeziora i okolic oraz leśnych rubieży (w strone Brokilonu).

Nowy: Jak będzie wyglądało odbijanie strzał/bełtów w grze? (Chodzi mi o to co zrobicie, zeby gracz zauważył, że wogóle odbił strzałę)

Michał Madej, (Chief Designer): Odbijanie będzie automatyczne o ile będziemy zwróceniu twarzą w stronę strzelającego i nie bedziemy wykonywali innej czynności. Gerlat bedzie mogł zdobyć zdolności zwiększające szanse odbicia strzał.

Michalun: Czy z potworów będą wypadać jakieś przedmioty typu złoto albo jakieś inne przedmioty czy będziemy mogli tylko pobierać organy do tworzenia mikstur?

Michał Madej, (Chief Designer): Zasada jest prosta - realizm. Jeśli zabijemy wilka, z pewnością nie znajdziemy przy nim złota lub magicznego łuku. Jeśli zabijemy potwora - możemy spodziewać się wyjatkowych 'składników' (kolec wiverny). Jeśli pokonamy strażnika - będzie miał swoje uzbrojenie i drobne na pączka. Jeśli zabijemy bossa - to każda sytuacja jest wyjatkowa Smile

Griezzlie: A ja mam takie pytanko, system walki polega na tym, że trzeba nacisnąć w odpowiednim momencie na przeciwnika, więc jeśli wybiorę styl walki grupowy, tzn. z kilkoma przeciwnikami na raz to skąd mam wiedzieć na którego kliknąć?

Michał Madej, (Chief Designer): Trzeba po prostu nacisnąć w odpowiednim momencie - w stylu grupowym na dowolną postać w walce. W innych stylach w zasadzie również - wtedy sekwencja bedzie przenoszona na inną postać (np. mamy sekwencje 3 ciosów, pierwsze 2 mogą wejśc w jedną postać, a 3ci w drugą).

Averom Demous: Ja mam pytanie z kolei o silnik. Czy w grze będziemy mogli widzieć swoje odbicie w wodzie? Lub jakiś innych aktywnych przedmiotów?

Michał Madej, (Chief Designer): Są odbicia lustrzane w wodzie i nie tylko. Dodatkowo mamy zaimplementowaną fizykę - pozwalającą na demolowanie znakiem Aard otoczenia oraz Igni podpalania łatwopalnych elementów.

Miodek

[link widoczny dla zalogowanych]. Trzeba przyznać, że całkiem niezła.

Miodek

Xaplan: Chyba mi się dobrze obiło o ucho – mini gry. Czy będzie można z kimś w karczmie się na rękę posiłować? Albo w karty pograć, dowiedzieć się swojej przyszłosci itd.? Czy karczmy będą interaktywne?

Michał Madej, (Chief Designer): Karczmy są specjalnym miejscem w grze Wiedźmin. Żyją własnym życiem, mają własne zasady i znaczenie. Będzie w nich można pograć w kości, popić a nawet, kiedy pojawią się mniej ciekawe indywidua „dać sobie po mordzie”. Wszystko będzie miało swój cel i rolę w grywalności.

Leśny Troll: Czy w grze będzie dużo zagadek? Czy tylko siekanina i wciągająca fabuła (czyli taki nadbudowany action rpg)?

Michał Madej, (Chief Designer): Trochę złe rozłożenie akcentów – Wiedźmin bardziej będzie klasycznym fabularnym RPG (zadania, zagadki, eksploracja świata) ale z dynamiczną nowoczesną walką. (masz Nordri odpowiedź na swoje pytanie kilka postów wyżej)

Xaplan: Dlaczego kolejne przejście gry nie będzie nudne? Ja rozumiem, że questy będą się zmieniały, ale mimo wszystko prędzej, czy później trzeba chyba będzie pójść obraną przez Was ścieżką, zabić tego, a tego, aby choćby dostać się gdzieś lub z kimś porozmawiać. Nie chodzi mi tylko o puste zapowiedzi, że gra nie będzie nudna i sztampowa. To może powiedzieć każdy, ja czekam na konkretne przykłady, które urozmaicą ten świat...

Michał Madej, (Chief Designer): Po pierwsze – od około połowy gry fabuła istotnie rozbija się na całkowicie różne wersje wydarzeń (giną ważni bohaterowie, różnie kończą się ważne bitwy, itp.) Sądzę, że gracz z chęcią zobaczy „co by było gdybym nie zrobił tego...”. Po drugie – rozwój postaci jest tak skonstruowany, że gracz nie będzie mógł poznać wszystkich możliwości wiedźmina. To powinno zmotywować go do grania ponownie z inną specjalizacją bohatera. Po trzecie – zawsze pozostaje wiele zadań pomniejszych, których nie znajdzie oraz sekretów nie odkrytych (na przykład w grze można poderwać określoną ilość kobiet – zdobycie ich wszystkich może być dość trudne i wymagać ponownej gry! Wink

Khaine: Dlaczego w grze nie znalazł się znak Heliotropu jako rodzaj automatycznej, odruchowej reakcji wiedźmina na rzucony czar? Zastanawiam się dlaczego wiedźmin został pozbawiony tej jedynej właściwie ochrony przed bezpośrednim atakiem magicznym?

Michał Madej, (Chief Designer): Andrzej Sapkowski tworzył Znaki i moce magiczne piórem na papierze, kiedy zaszła potrzeba wprowadzenia czegoś ciekawego i nowego – nie zastanawiając się zbytnio nad ich dokładnym działaniem oraz użytecznością. W grze należało zaś dokonać uproszczeń, dokładnego rozróżnienia i balansu przydatności Znaków. Okazało się zatem, że połączenie Quen i Heliotropu (bardzo podobne do siebie ochronne zaklęcia) jest konieczne by Znak ten był równie użyteczny co na przykład Aard lub Igni.

arczi: Czy w zależności od przeciwnika (potwora, człowieka) bądź broni trzymanej przez naszego wiedźmina, Geralt będzie przyjmował różne "postawy" podczas walki, w różny sposób trzymał miecz (tak jak miało to często miejsce w książce)? Czy może zawsze będzie "stał" (jak na filmuku MoCap)?

Michał Madej, (Chief Designer): Tak. Każdy miecz i każdy styl walki ma inna pozycję wyjściową (dynamiczną, a nie zwykłe stanie w miejscu) oraz wszystkie animacje ruchów, obronne i ataków.

kazz: Jak wielki będzie świat tej gry? Czy będzie on tak rozległy jak w Morrowindzie czy raczej będzie mniejszy np. porównywalny z Gothicem?

Michał Madej, (Chief Designer): W konstrukcji i wielości porównywalny z Gothicem (a właściwie z jego rozszerzeniem), z tą różnicą, że dodatkowo dajemy graczowi naprawdę wielkie miasto, jakiego jeszcze nie widziałem w żadnej grze RPG – stolicę Temerii Wyzimę.

kazz: Czy wszelkiego rodzaju podziemia będą dziecinnie małe czy raczej będą dobrze rozbudowane i warte eksplorowania Smile

Michał Madej, (Chief Designer): "Dziecinnie małe" – raczej nie! Warte eksplorowania – z pewnością tak! Ale co do wielkości i ich ilości – nie dajmy się też zwariować, Wiedźmin jest grą fabularną, a nie hack’n’slashowy dungeon crawlem! Sądzę, że dużo ciekawszym jest walka w ruinach ze strzygą niż kilometry korytarzy pełne zombie. (teraz Nordri wszystko już jasne być powinno Smile

)

---------

[link widoczny dla zalogowanych]. Zwróćcie uwagę na efekt rozmycia w tle, który będzie pojawiał się, od czasu do czasu, podczas bardziej dynamicznych walk.

---------